Autor Wiadomość
Saathiya
PostWysłany: Sob 9:24, 07 Kwi 2007    Temat postu:

Władca Pierścieni to genialny film. Uwielbiam go za nastrój, opowieść, bohaterów, aktorów (wiele z nich zaplusowalo u mnie przez role w tym filmie),przygody bohaterów, język elficki, walke dobra ze złem. Zło było ukazane naprawde groźnie a dobro tak jak powinno - pokazywalo swoje mocne strony jak wielka przyjaźń, miłość, oddanie, przywiązanie, poświecenie, odwaga, pomoc. Bohaterom trylogii mozna pozazdroscic tego wszytskiego. Przyznam sie ze najpierw zobaczylam film a potem siegnelam do ksiazki, niestety ksiazka mnie nie wciagnela a musze powiedziec ze lubie czytac. Inne dzielo Tolkiena np. hobbit czyli tam i spowrotem bardziej mi sie podobalo,przeczytalam cale i gdzies slyszalam ze maja nakrecic te opowiesc. Jsli to prawda to juz nie moge sie doczekac i napewno pojde do kina porównac ksiazke z filmem. A wracajac do LOTR i muzyki, to najlepsza byla z I -wszej czesci. Enya to jest to! po pierwszym seansie pierwszej czescie beczalam przy tej muzie, po kilku dublach w domu nie odmowilam sobe ogladniecia tego filmu na duzym ekranie,wrazenia poprostu niesamwite Smile tam juz tylko skupialam sie na obrazach. Podobnie bylo z 2 kolejnymi czesciami. Film nadal nalezy do moich ulubionych i chetnie zobaczylabym go w swieta w tv.
Zooni
PostWysłany: Wto 23:00, 27 Lut 2007    Temat postu:

Ja filmy oglądnełam(dobrze zrobione),książki przeczytałam,ale nie podobały mi się nic a nic;/A juz napewno nie jestem fanką tego "dzieła";p
Bhuvan
PostWysłany: Pon 1:46, 25 Gru 2006    Temat postu:

Niesia: to jest świetne. Dawno się tak nie ubawiłem. Wink
Niesia
PostWysłany: Nie 22:16, 24 Gru 2006    Temat postu:

No dobrze... skoro Wam brakuje muzyki w LOTR, to proszę uprzejmie - łup łup łup
Bhuvan
PostWysłany: Nie 14:39, 24 Gru 2006    Temat postu:

Heh. Też natrafiłem na coś ciekawego:
http://www.youtube.com/watch?v=TkhrgvDsnAo&NR
Starbearer
PostWysłany: Nie 10:30, 24 Gru 2006    Temat postu:

znalazlem takiego remake'a na youtubie Very Happy
http://www.youtube.com/watch?v=zjJrWhpe-E0&eurl=
filmik jest przezabawny, choc musze przyznac ze jak na 10 latkow to odwalili oni kawal dobrej roboty Smile
Sashi
PostWysłany: Pią 20:11, 01 Gru 2006    Temat postu:

Nie mogło mnie tu zabraknąć. Władcę uwielbiam. Nawet fascynacja Bollywood nie może tego zmienić. Nie powiem, że to najlepszy film w historii kinematografii, ale na pewno mój ulubiony. Jest w nim wszystko to co lubię, chociaż od czasu fascynacji kinem indyjskim stwierdzam, że z dodatkiem piosenek wplecionych w fabułę, trylogia mogłaby jeszcze zyskać na wartości. W każdym razie ten film utwierdza mnie w przekonaniu, że kocham kino Smile
Bhuvan
PostWysłany: Sob 11:03, 28 Paź 2006    Temat postu:

Książkę Tolkiena też bardzo cenię.
A od stwierdzeń typu "Bollywood jest lepszy od Hollywood" staram się uciekać jak najdalej. Nie można generalizować, bo i w Bollywood i w Hollywood znajdziemy świetne filmy.
Bollywood jest dla nas czymś nowym, świerzym, oryginalnym - dlatego wydaje się, że jest lepsze. Nie jest lepsze. Nie jest też gorsze. Jest po prostu inne.
Rahul
PostWysłany: Pią 23:15, 27 Paź 2006    Temat postu:

Hmm ja za to powiem ze książke Tolkiena bardzo cenie, niegdys po jej przeczytaniu wydawała mi sie boska, potem jednak przeczytałem cykl "Miecz Prawdy" i pół cyklu " Koło czasu" i doszedłem do wniosku ze przy tcyh dziełach traci na wartosci, ale nadal uwazam ze jest to dobre dzieło które warto przeczytac. Natomiast co do filmu to powiem tak gdy go obejżałem no to co tu dużo mówic wydał mi sie świtny. Stał sie jednym z najlepszych filmów jakie oglądałem. Uwazam ze film twórca udał sie niesamowicie i gratulacje dla nich za to. Ale cóz niestety jakis miesiąc temu zaczołem sie interesowac Bollywoodem i po obejżeniu kilku filmów nadal uważam Władce Pierściania za świetny film ale teraz juz bym nie potrafił wskazac swojego ulubionego filmu gdyz cennie bardzo poza trylogią tolkiena takze filmy: "czasem słonce czasem deszcz" , "Fanaa", " Veer-Zaara", " Gdyby jutra nie było" oraz " Żona dla zuchwałych". Nie jestem wstanie teraz wybrac z posród tych filmów najciekawszy, gdyz wszystkie mi sie przyjemnie ogląda i każdy ma w sobie cos co użeka.

Ogólnie staram sie byc otwarty na wszystkie kinematografie, ale niestety musze stwierdzic ze z wyjątkiem " Władcy Pierściania" i moze jeszcze kilku innych filmów, Hollywood jest gorszy, byc moze Bollywood jest dla mnie ciekawszy dlatego ze jest to cos innego a byc moze po prostu te filmy mają cos w sobie:).
Bhuvan
PostWysłany: Wto 21:03, 24 Paź 2006    Temat postu:

Ojojoj. Niedobrze... Wink
Widzę syndrom zamknięcia się na inne kinematografie. ;P
Pomimo całego uroku Bollywoodu "Władca Pierścieni" (a raczej jego pierwsza częśc) jest dla mnie arcydziełem i chyba nic tego nie zmieni.
Bollywood nie jest diamentem bez skaz, ma swoje wady, tak jak każda inna kinematografia. Pewnie pierwsze zauroczenie spowodowało takie spojrzenie na LOTR.
A filmów lepszych od "Władcy Pierścieni" jest moim zdaniem niewiele (chociaż kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt by się uzbierało).
Starbearer
PostWysłany: Wto 20:53, 24 Paź 2006    Temat postu:

kiedys lubilem ten film. ale to bylo kiedys Razz mania sie skonczyla gdy pewnego razu zobaczylem Kabhi Khishie Kabhi Gham Razz potem byly oczywiscie inne filmy tego gatunku Razz az tu nagle TVN zaczyna nadawac trylogie Wladcy Pierscieni. coz mowie obejze sobie. po seansie pierwszej czesci trylogi zaczalem sie zastanawiac co ja w tym filmie widzialem Razz przeciez sa duze lepsze od tego czegos Razz nie bede tutaj ich wymieniac bo chyba kazdy wie o jakie mi chodzi Razz
Bhuvan
PostWysłany: Wto 17:52, 24 Paź 2006    Temat postu: Władca Pierścieni

Często się zdarza, że fani Bollywoodu są też fanami tego dzieła (zarówno jako książki jak i filmu). Czy Wy też do nich należycie??

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group