Kajol Devgan

Bhuvan

No na Udayem i Zayedem nie ma się co zachwycać, bo są okropni Razz

A Johny jest świetny, choć nie we wszystkich filmach. Najlepszy był w "Chalte Chalte", najgorszy w "Karan Arjun".
Akshay świetnie tańczy i pasuje do Kajol, a Arjun ma zabójcze spojrzenie (no i nieźle gra).

Niesia

Ja tam Zayeda lubię, choć ubolewam, że tylko MHN z nim widziałam, bo chyba strasznie trudno jest sprawiedliwie kogoś ocenić na podstawie jednego występu.
Johny nie robi na mnie większego wrażenia, wydaje mi się, że wszędzie gra tak samo. Miło by było obsadzić go w nieco innej roli (a miałam dziś nie narzekać, cholibka...).
Anumap faktycznie jest najsympatyczniejszy, choć w kontrowersyjnej roli w VZ spisał się zupełnie przyzwoicie.
Arjun i Akshay mi w oko nie wpadli - widziałam ich już w akcji, ale na zasadzie tła, niestety.
Ja chyba klasycznie muszę uwielbiać - Aamira (no przecież, nie może być inaczej), SRK i jednak Big B.

Bhuvan

Zayed to chodzący kawał drewna. "Dus" i "Fight Club" obejrzałem tylko dlatego, że mam zwyczaj kończenia filmów, które zacznę oglądać (w ciągu ostatnich kilku lat przerwałem tylko dwa filmy: "Bad Boys II" i "Wejście smoka"). Czeka na mnie jeszcze podobno niezła "Vadaa", ale jakoś nie mogę się skusić...
Aaa.. i jeszcze "Shadi No.1" od którego skutecznie odstraszyła mnie ta piosenka: [link widoczny dla zalogowanych](Fmw11.com).mp3

Niesia

Starbearer

ze sztywniaczkiem to kojazy mi sie Suneil Shetty,
widzialem go tylko w "kuch khatti kuch meethi" i chyba przyznacie mi racje ze tam gral wyjatkowo sztywno Razz

Bhuvan

Starbearer

a faktycznie w "Jestem przy Tobie" tez gral.
tam zagral troche lepiej ale i tak sztywno Razz

Niesia

A szkoda, bo miałam nadzieję, że Suniel ma fajny potencjał. Ale on jakiś taki mało rozruszany się ciągle wydaje.

A tak z innej beczki, czemu ostatnio tak tu spokojnie się zrobiło? Mój wewnętrzny chochlik czuje się nieco zagłodzony.

Starbearer

ostatnio wieczorami ogladam sobie filmy w tv Razz

bolly mi sie pokonczyly Sad

a cos ogladac trzeba Razz

Niesia

Uch, ja jakoś nie moge się przerzucić na TV. Chociaż na "Kolekcjonera" wczoraj jednym okiem spoglądałam z sympatii do Morgana.

Starbearer

tez to wczoraj ogladalem Smile

Niesia

Dzisiaj telewizorek śpiii (na paluszkach się przemieszczam, żeby Złego nie obudzić). I ja zaraz pójdę w jego ślady, bo sobie umyśliłam, żeby jutro wstać o 5 (to będzie kolejny cud nad Wisłą).

Starbearer

hoho ranny ptaszek Razz

ja mam problemy z wstawaniem o 9 i to jeszcze z nastawionym budzikiem Razz

Bhuvan

Ja się odcinam od Bollywoodu na czas nieokreślony. Zaglądał tu będę, ale na razie rezygnuję z oglądania filmów. Za dwa miesiące konkurs wiedzy o filmie, do którego się przymierzam, a cały rok zmarnowałem na oglądanie boliłudów. Trzeba nadrobić zaległości w 'normalnych' filmach Smile

(dziś "Popiół i diament"...)

Starbearer

dlugo bez bolly nie wytrzymasz Razz

gwarantuje hehe Razz