Kajol Devgan

Bhuvan · Wysłany: Nie 21:37, 18 Mar 2007 Temat postu: Co się dzieje z kajol-mania.net?

Od pewnego czasu nurtuje mnie pytanie:
co się stało z największym serwisem poświęconym Kajol??
[link widoczny dla zalogowanych]
Od 25 lutego nie ma ani jednego newsa, galeria ostatnio aktualizowana była dzień później. Czyżby nasze źródło wiedzy umarło?
Albo z Kajol nie dzieje się nic ciekawego...

Jaya · Wysłany: Pon 10:05, 19 Mar 2007 Temat postu:

Nie tylko Ciebie to zastanawia, zaglądam tam codziennie i faktycznie od jakiegos czasu nic nowego Crying or Very sad

, mam nadzieję, ze to z Kajol nie dzieje sie narazie nic ciekawego jak napisałeś, a nie to drugie....

Brilliant · Wysłany: Śro 18:44, 21 Mar 2007 Temat postu:

Poprostu u Kajol nie dzieje się nic ciekawego . Zagladam codziennie na forum no i tam twórcy strony odpowiadają na każdy post , więc tu nie chodzi o zastuj strony a o naszą gwiazde Very Happy

Zooni · Wysłany: Śro 20:02, 21 Mar 2007 Temat postu:

Pewnie świętowała Holi i teraz wraca do siebie;D

Bhuvan · Wysłany: Śro 20:37, 21 Mar 2007 Temat postu:

Albo świętowali zwycięstwo Kajol na Filmfare Awards Wink

Brilliant · Wysłany: Śro 20:38, 21 Mar 2007 Temat postu:

Świętowali ? Bez przesady ... Neutral

Zooni · Wysłany: Czw 10:36, 22 Mar 2007 Temat postu:

Niesia · Wysłany: Sob 21:49, 24 Mar 2007 Temat postu:

Na kajol-manii pojawiły się 2 dni temu fotki z ostatniego clipu reklamowego

Brilliant · Wysłany: Nie 0:19, 25 Mar 2007 Temat postu:

Nie nie o to chodzi . Tylko to głupie świętować sukces kogoś kogo się nawet nie zna osobiście

Bhuvan · Wysłany: Nie 0:22, 25 Mar 2007 Temat postu:

Przecież to tylko żart był Wink

Zooni · Wysłany: Nie 11:33, 25 Mar 2007 Temat postu:

Niesia · Wysłany: Nie 21:08, 25 Mar 2007 Temat postu:

Brilliant, no co Ty? Nie głupie, tylko fajne, sympatyczne. A jak teraz cała Polska świętuje sukces Małysza, to myślisz, że wszyscy z nim do szkoły chodzili albo mieszkali na jednej ulicy? Laughing

To miłe, jak się kogoś bardzo lubi i gdy się mu kibicuje. A do świętowania każdy powód jest dobry - pozytywnych emocji nigdy nie za wiele.

Inna sprawa, że faktycznie były to spekulacje z przymróżonym oczkiem.