Kajol Devgan

Anjali

Nominowany do Oskara przebój indyjskiego kina, wyprodukowany przez megagwiazdę Aamira Khana, który zresztą gra główną rolę!
Przepiękna muzyka i płynnie opowiedziana historia.
Czekam na Wasze opinie:

Bhuvan

Nareszcie ktoś założył temat o tym filmie Very Happy

Jeden z moich ulubionych bolly.
Najlepszy film sportowy jaki kiedykolwiek widziałem.
Świetna muzyka i świetne kino społeczne (uwielbiam zaangażowane bolly).

Niesia

Podoba mi się określenie "film sportowy" i jestem skłonna się zgodzić. Muzyka pierwszorzędna. Film świetny, choć pierwsza część nieco wionęła dłużyzną. Za to druga zrekompensowała mi wszystkie wcześniejsze mankamenty. Dawno nie widziałam tak dobrze nakreślonych tylu postaci (różnorodność graczy indyjskich).

Bhuvan

Ja jestem w trakcie przypominania sobie "Lagaana" (skończyłem pierwszą część, druga czeka na swoją kolej) i film działa na mnie o wiele mocniej niż kiedyś. Chyba nie będzie przesadą, jeśli powiem, że to arcydzieło w swoim gatunku Smile

Zooni

Uhh;)

Ja właśnie dziś oglądnełam:)

Film bardzo fajny,żywy choć pierwsza godzinke lekko się nudziłam to cała reszta zrekompensowała mi to całkowicie.Motyw sportowy to dla mnie cos nowego a zarazem bardzo fascynującego,podobało mi się;)Co więcej Aamir,nieźle się zaprezentował w tym filmie,naprawdę nie dośc ze fajnie zagrał to i dobrze wyglądał;)Piosenki bardzo fajne,takie w moim indyjskim stylu;)

Ogólnie oceniam na duży plus,miło się oglądało i nawet film trzymał w napięciu;)

Rahul

Ja ten filmik dorwałem niedawno, zawsze mnie zastanawiało skad nasz załozyciel forum wytrzasnoł nick Bhuvan:) a tu nagle owe imie pojawiło sie w Lagaanie, niestety pozniej patrze na film a on trwa prawie 4h:) no ale cóz trzeba sie bylo przełamac, i wiem jedno, nie ma czego załowac, nie nudziłem sie ani chwili, do tego poznałem troche zasad krykieta:D, obejzałem ciekawy mecz:). DO tego Aamir jak to Zooni wczesniej pisała prezentował sie wczesniej i równiez tak uważam. I jeszcze musze sie zgodzic z bhuvanem dla mnie ten film rózwniez okazał sie arcydzielem:).

Niesia

Iście indyjski czas trwania filmu, ja już przestałam się dawno obawiać takich długich filmów, a wręcz przeciwnie, niepokoją mnie te "krótkie metraże", czyli produkcje trwające mniej niż 180 minut.
A jeśli chodzi o "Lagaan", to chyba najczęstszy zarzut z jakim się spotkałam, to nuuuudy w trakcie rozgrywek. Cóż... krykiet nigdy nie był w polu moich zainteresowań, ale w tym filmie z całą pewnością mnie nie nudził.

Bhuvan

Ja się jeszcze z żadnym zarzutem wobec "Lagaana" nie spotkałem. Razz

Długość filmu mi nie przeszkadza. Ale nie rozpaczam, kiedy bollyfilm jest krótki. Ostatnio coraz częściej takie oglądam. Wink

Nie liczy się długość liczy się zawartość. Wink

Zooni

A ja w ogóle nie patrzę na długośc filmów-i nawet nie wiem kiedy mi te 4 godzinki w Lagaan zleciały-w końcu mecze były bardzo ekscytujące;D

Jaya

Tak jak sobie obiecałam-siegnęłam po kolejny film z Aamirem no i jestem zachwycona!!! Co do jego długości to nie mam zastrzeżeń...nawet nie wiem kiedy ten czas minął-ten film naprawde trzyma w napieciu!
Muzyka świetna, ale nie była dla mnie nowością, haha znałam ją jeszcze zanim obejrzałam swój pierwszy film bolly Wink

Jeśli chodzi o krykieta to, o dziwo, pod koniec filmu nawet zaczęłam rozumieć tą grę Shocked

PS. wiem, że to zabrzmi banalnie, ale Aamir zarówno grał jak i wyglądał rewelacyjnie