Kajol Devgan

Bhuvan

Czyli najlepsze i najgorsze filmy wydane w 2007 roku w Polsce (zarówno w kinie jak i na DVD).
Dla mnie największą porażką jest "Don", a najlepszym z tych filmów chyba DDLJ. Chyba, bo jeszcze nie wszystkie widziałem. Wink

Jaya

Pewnie bedę nudna, ale wybrałam "Fanaa"...zachowam resztki przyzwoitości i nie bedę się przyznawać ile razy go oglądałam-słabość mam ci ja doń i tyle Oops!

DDLJ jest oczywiscie na drugim miejscu, a Salaam Namaste na trzecim.
Co do teszty filmów (też nie wszystkie oglądałam) to na Devdasie mało nie zasnęłam, KANK jest dobry, ale nic nadzwyczajnego, Don był dobry do obejrzenia-raz i wystarczy Wink

Zooni

Cóż,sama się sobie trochę dziwię-uwielbiam moje kochane Fanaa,ale zaggłosowałam na DDLJ-to był świetny pomysł wydać ten kultowy film na DVD<wdzięczna po grób>

Co do reszty "cudownej" trójki z Ash na szczęście nie widziałam;p

KANK jest okej,po powtórnym oglądnięciu polubiłam ten film.Don słaby moim zdaniem-taki na jeden raz.Bluff też na jeden raz-nie zachwycił mnie.DjD-beznadzieja;pDhoom jest okej,mozna sie rozerwać ale nie padam na kolana.Podrywaczy nie widziałam.Devdas to cudo,jak dla mnie jeden z najlepszych wyborów wydawniczych zaraz po Fanaa i DDLJ,tylko podobno skopano w tej wersji napisy<jeszcze nie miałam okazji sama sie przekonać>.No i Kyon Ki-może być-lubiłam Kukułcze-ale to też film na jeden raz,bo ten Salman Evil or Very Mad

Aleera

Mój głos na "Fanaa" - jakoś mi się wydaje, że już po DON-e w sumie coś się bardziej ruszyło, ale Fanaa miało chyba największą reklamę Smile

Cieszą mnie nowości w stylu DON i KanK, chociaż chyba najbardziej chciałabym dorwać Devdasa na DvD - tylko gdzie ? Wink

Achajka

Cóż jeśli chodzi o Polskę, to zagłosowałam nie tyle na najlepszy film, co na najlepsze wydanie DVD Wink

DDLJ bezapelacyjnie - dobrze, że ukazało się na rynku, w dodatku w wersji dwupłytowej z blinkowskimi bajerkami - z tego co wiem właśnie to wydanie przyczyniło się tez do powiększenia grona fanów bollywood Smile

A największą klapą okazał się niestety "Devdas"... oceniając oczywiście od strony technicznej - w życiu nie widziałam czegoś tak koszmarnego i niedopracowanego.

A patrząc na filmy, abstrachując już zupełnie od tego jak prezentuje się DVD, najgorsze pozycje jakie weszły na nasz rynek to: Serce Ze Złota, Kroki w Chmurach i Don - nie chciałabym, żeby ktoś kto nie zna zupełnie bollywood trafił na te filmy, bo może się zniechęcić na dobre.